„Twoja jama ustna jest połączona z resztą ciała” – wyjaśnia Anthony Lacopino, dziekan wydziału stomatologii Uniwersytetu Manitoba (Kanada). „To, co dzieje się w jamie ustnej, może mieć znaczący wpływ na funkcjonowanie wszystkich narządów. Działa to w obie strony: wszystko, co dzieje się wewnątrz naszego ciała, znajduje odzwierciedlenie w stanie zdrowia jamy ustnej”1.
Koniecznie zachowuj właściwą higienę jamy ustnej, ponieważ istnieje coraz więcej dowodów na to, że stan zębów i dziąseł wpływa na ogólny stan zdrowia.
Związek między chorobami dziąseł a chorobami układu krążenia może nie wydawać się oczywisty. Jednak przewlekłe stany zapalne dziąseł są głównym czynnikiem prowadzącym do rozwoju miażdżycy tętnic (czyli powstawania złogów w tętnicach), która z kolei przyczynia się do zawału serca.
Podczas prowadzonego w Szkocji badania, którego wyniki opublikowano w 2010 r., stwierdzono, że częstotliwość szczotkowania zębów ma znaczący wpływ na ryzyko zachorowania na choroby układu sercowo-naczyniowego. Badacze dowiedli, że u osób, które nie dbają o higienę jamy ustnej, ryzyko chorób układu krążenia jest o 70% wyższe niż u osób, które szczotkują zęby dwa razy dziennie2.
Badanie to potwierdza wyniki innego badania z kwietnia 2009 r., które wykazało „związek pomiędzy paradontozą (stanem zapalnym dziąseł) a arteriosklerozą (miażdżycą) ”3.
Odkrycie to jest kolejnym powodem, aby założyć, że chorobom serca można zapobiegać niewielkim nakładem pracy. W tym przypadku – zwykłym myciem zębów.
Trzeba pamiętać, że zapalenie dziąseł ma wpływ na kości szczęki i żuchwy oraz otaczające je tkanki. Tą drogą bakterie z łatwością przedostają się do krwiobiegu, powodując stany zapalne ścian naczyń krwionośnych.
Organizm zaczyna wytwarzać cholesterol służący do „łatania” uszkodzonych ścian naczyń krwionośnych, co z kolei prowadzi do powstawania złogów w tętnicach, a tym samym do wzrostu ryzyka zawału lub udaru.
Tak więc najważniejsze jest zlikwidowanie przewlekłych stanów zapalnych i systematyczne szczotkowanie zębów, które eliminuje przyczyny zapaleń.
Istnieje jeszcze jedna, często ignorowana zależność pomiędzy stanem jamy ustnej a Twoim zdrowiem: martwe zęby, które mogą mieć poważny wpływ na Twoje ciało.
Doskonałe, choć mało znane, trwające 25 lat badania prowadzone przez dr. Westona Price'a opublikowane w 1923 r. dowiodły, że martwe zęby mogą prowadzić do przewlekłych chorób degeneracyjnych, takich jak:
Mogłoby się wydawać, że martwy ząb to kłopot z głowy. Jednakże jest dokładnie na odwrót.
Zęby są takim samym narządem jak każdy inny. Miazga zęba wypełniająca korzenie oraz komorę zęba jest bogato unaczyniona i unerwiona. Martwy ząb może stać się siedliskiem bakterii powodujących przewlekły stan zapalny.
Dzieje się tak nawet wtedy, gdy martwy ząb nie wykazuje żadnych objawów infekcji. Powodem tego jest obecność bakterii anaerobowych (niepotrzebujących tlenu do życia), które nadal rozmnażają się wewnątrz martwego zęba.
Toksyny uwalniane przez te bakterie mają niezwykle silne działanie. To tak, jakby w Twoim ciele pozostawał martwy lub zainfekowany narząd (na nieco mniejszą skalę).
Czym dłużej martwy ząb pozostaje w Twojej jamie ustnej, tym więcej pracy ma Twój układ odpornościowy. Antybiotyki nie działają, ponieważ bakterie chroni przed nimi otaczająca je tkanka zęba.
W tkankach wokół wierzchołka korzenia martwego zęba tworzy się stan zapalny. Przez naczynia krwionośne i chłonne toksyny bakteryjne przedostają się do pozostałych narządów, mogąc powodować między innymi:
Najlepszym sposobem na zapobieganie przewlekłym stanom zapalnym jest stosowanie diety, która nie zawiera produktów sprzyjających zapaleniom:
Jedząc mniej cukru, hamujesz rozwój bakterii, które powodują próchnicę. Aby mieć pewność, że Twoje zęby i dziąsła są zdrowe, regularnie odwiedzaj swojego dentystę.
Podczas mycia zębów pamiętaj, że zbyt długie i zbyt silne ich szczotkowanie przynosi więcej szkody niż pożytku. Grozi to uszkodzeniem szkliwa i dziąseł.
Ponadto nie zapominaj o czyszczeniu przestrzeni pomiędzy zębami. Raz dziennie użyj irygatora wodnego, a dwa lub trzy razy w tygodniu zastosuj nici dentystyczne.
Irygator jest lepszy od nici, ponieważ nie powoduje krwawienia dziąseł. Nie dochodzi więc do skaleczeń dziąseł i kontaktu otwartych naczyń krwionośnych z resztkami jedzenia, jak to ma miejsce w przypadku korzystania z nici dentystycznych i co może mieć katastrofalne skutki.
Jednakże irygator wodny nie nadaje się on tak dobrze do czyszczenia trudno dostępnych miejsc.
Źródła:
(1) Dr A. Iacopino, wywiad z Paulą Spencer, «7 Things Your Teeth Say About Your Health», ze strony caring.com: http://www.caring.com/articles/7-things-teeth-say-about-health
(2) De Oliveira et al. «Toothbrushing, inflammation, and risk of cardiovascular disease: results from Scottish Health Survey», British Medical Journal, April 2010, http://www.bmj.com/content/340/bmj.c2451.abstract
(3) Seymour G.D, Forde, P.J. Et al, «Infection or Inflammation: The Link Between Periodontal and Cardiovascular Diseases», http://www.bio-therapy.net/content/view/3115/222/.
Sagana 21:23, 18 sierpnia 2013
Witaj Kochana Basiu,
dziękuję za Twoją pracę